"Gwiezdny zegar. Cienista Ćma" Francesca Gibbons
"Gwiezdny zegar. Cienista Ćma", dzięki magii niczym z Narnii i humorowi Mary Poppins, z pewnością stanie się klasykiem młodzieżowej fantasy oraz początkiem fantastycznej podróży" - tak książkę Francesci Gibbons reklamuje oryginalny wydawca. I ja pod tą opinią podpisuję się nogami i rękami. Za każdym razem, gdy sięgam po opowieści fantasy dla trochę młodszych czytelników, przypominam sobie, dlaczego tak kocham ten gatunek. Tutaj było podobnie. Historia była czarująca, postacie urocze, a świat pełen magii i cudów. Ze wszystkich wydarzeń można było wyciągnąć moralistyczny wniosek, który okaże się pouczający dla młodszych czytelników i ujmujący dla tych starszych. Podobała mi się autentyczność interakcji między siostrami i nowymi przyjaciółmi, których spotykają. Uwielbiałam odkrywać fantastyczne krainy, w których się zagubili. Jednym słowo : fantazja.
Imogen powinna być milsza dla swojej młodszej siostry Marie. I dla chłopaka mamy. A już na pewno nie powinna przechodzić przez drzwi w drzewie, do których zaprowadziła ją dziwna srebrzysta ćma.Ale z drugiej strony… Kto zawsze robi to, co powinien?Imogen i Marie zostają niespodziewanie uwięzione w magicznym królestwie, w którym nikt nie zachowuje się tak, jak powinien. Siostry walczą z czasem, uciekając przed potworami wyłaniającymi się po zmroku i szukając drogi powrotnej do domu. Z pomocą przychodzą im rozpieszczony książę, tańcząca niedźwiedzica, a nawet gwiazdy spoglądające na nie z góry…
Według mojej córki "Gwiezdny zegar. Cienista Ćma" jest idealną lekturą na jesień. No wiecie, za oknami wieje wiatr, liście mają coraz więcej drzew, robi się zimno i mokro. Jedyne czego pragniemy w takich warunkach pogodowych to kominka, gorącej herbaty i ciepłego koca (lub skarpetek, bo koc jest dla babć, jak to mówi moja pociecha). I kiedy już umościmy się w wygodnym fotelu niniejsza książka będzie idealnym uzupełnieniem naszego komfortu. Jest "przytulna" i ciepła , jednak momentami troszkę przerażająca. Wielki wpływ na atmosferę tej historii mają ilustracje Chrisa Riddela, które przyciągnęły nas od samego początku. Podobało mi się to, że zostały sensownie rozrzucone po całej książce i doskonale obrazowały najważniejsze wydarzenia. Jeśli kiedykolwiek czytaliście książki
Enid Blyton, będziecie wiedzieli o co chodzi (ten komentarz skierowany jest do starszych czytelników, gdyż sama autorka umarła już wiele lat temu). Kolejnym plusem były postacie ,pod koniec czułam się do nich bardzo przywiązana (Zwłaszcza Prince Miro, Imogen i Marie - pożegnanie było słodko-gorzkie). Kiedy moja córka się dowiedziała, że "Gwiezdny zegar. Cienista Ćma"jest częścią trylogii i w związku z tym czekają ją jeszcze dwa spotkania z ukochanymi bohaterami, wprost oszalała z radości. Mam nadzieję, że nie będzie musiała zbyt długo czekać.
Książka przypominała mi trochę "Alicję w Krainie Czarów", tylko tutaj to nie królik robił za przewodnika a ćma . Została ona wysłana w charakterze posłańca mającego pomóc dziewczynkom, które przez sekretne drzwi w drzewie weszły do zupełnie innego świata. Jak napisałam wcześniej, historia ta przypomina nieco opowieści z Narnii. Są złoczyńcy i bohaterowie, archetypowe piękno o złym sercu i łowczyni, która nie jest tak twarda w środku, jak wygląda na zewnątrz. Chciwy król. Gwałtowna, zrozumiała Skret. Piękna kraina ginąca z braku władcy o dobrym sercu . Książka to epicka podróż, przyjaźnie, duma i zdrada. Czuć również dalekie echa Harry'ego Pottera . Dosłownie znajdziecie tutaj wszystko, czego się spodziewamy po dziecięcej historii przygodowej!
Naprawdę mi się podobało. To mocna lektura. Myślę, że jest odpowiednia od dziesięciu lat w górę, gdyż jest kilka dość makabrycznych scen. Jednak historia toczy się w szybkim tempie, rozdziały są krótkie i ostre, więc czyta się łatwo i zdecydowanie nie ma czasu na nudę.
Podobała mi się ta historia. Zabrała mnie i moją córkę na wielką przygodę, podczas której poruszone był takie tematy, jak przyjaźń, rodzina, niesprawiedliwość i odwaga. Ilustracje Chrisa Riddella są warte grzechu, a kiedy jesteś dzieckiem, ilustracje bardzo pomagają w przedstawianiu historii. Imogen, główna bohaterka jest dowcipna, hałaśliwa, uparta i odważna. W całej książce denerwuje się swoją młodszą siostrą, a ja uwielbiałam dynamikę ich związku. Autorka stworzyła inny świat, w który byłam w stanie uwierzyć i myślę, że jest to świetna książka, w której dziecko może się zatracić bez opamiętania.
"Gwiezdny zegar. Cienista Ćma" ta bardzo przyjemna i szybka powieść, dla czytelników w każdym wieku. Zbliżają się święta, więc jeśli nie macie pomysłu na prezent, to książka ta spodoba się każdemu. Tylko musicie pamiętać, żeby przy kolejnej okazji kupić kontynuację (o ile zdąży się ukazać), bo na pierwszym tomie się to nie skończy. Polecam.
Tytuł : "Gwiezdny zegar. Cienista Ćma"
Autor : Francesca Gibbons
Ilustracje : Chris Riddell
Wydawnictwo : HarperCollins Polska
Data wydania : 14 października 2020
Liczba stron : 496
Tytuł oryginału : A Clock of Stars: The Shadow Moth
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu :
Chyba i tym razem odmówię. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń