"Znajdź mnie. Teraz" Kathinka Engel

 Znacie historię Komendy? Niesłusznie oskarżonego i osadzonego w więzieniu mężczyzny, który wolność wywalczył dopiero po dwudziestu latach? Nie wiem dlaczego ale książka "Znajdź mnie. Teraz" skojarzyła mi się z tą właśnie postacią. Jeden z naszych głównych bohaterów, Rhys, całe swoje młode życie spędził w więzieniu, do którego trafił za przysłowiową "niewinność". Teraz wyszedł na wolność i wszystko jest dla niego nowe : nowe realia, nowi ludzie, nowa praca, technologia a nawet miłość. Muszę przyznać, że z zainteresowaniem czytałam o tym jak Rhys na nowo odnajduje siebie, jak uczy się otaczającego świata. To właśnie ten aspekt, życia po "więzieniu", był najciekawszy w całej książce, ciekawszy nawet od wątku miłosnego. 

Dla niej to nowy początek, dla niego - pierwsze kroki na wolności.Tamsin przenosi się na drugi koniec kraju - nie tylko po to, by studiować tam literaturę. Chce uciec. Zapomnieć. Po tym, co ostatnio przeszła, przysięgła, że raz na zawsze zrywa z mężczyznami. Książki stają się dla niej całym życiem - zwłaszcza że wyrzekła się miłości. Potem jednak poznaje Rhysa. Choć jest niedostępny i chwilami opryskliwy, Tamsin nie potrafi przestać o nim myśleć. Nie wie, że Rhys spędził całą młodość osadzony niewinnie w więzieniu, a teraz próbuje odnaleźć się w obcym, nieprzyjaznym świecie i nadrobić wszystko to, co go ominęło. Jest bardzo zraniony, a w dodatku nie może i nie chce się podzielić z nikim swoją tajemnicą. Kiedy jednak w jego życiu pojawia się Tamsin, wszystko nabiera innych kolorów. Dziewczyna pomaga mu stanąć na nogi i stopniowo odzyskać zaufanie do ludzi. Ale między Rhysem i Tamsin jest coś więcej niż tylko ta tajemnica…


"Znajdź mnie. Teraz " to początek romantycznej serii New Adult autorstwa nowego niemieckiego odkrycia literackiego : Kathinki Engel. W swoim debiucie autorka z dużą dozą uczucia opisuje wzloty i upadki miłości dwójki ludzi. Pod hasłem „Uwierz w drugą szansę” opowiada o nowych początkach, drugich szansach i wielkiej miłości. Jeśli należycie do grona fanów Mony Kasten i Laury Kneidl, z pewnością nie będziecie zawiedzeni.  Jak przystało na wielbicielkę literatury i prawdziwego mola książkowego , Kathinka Engel, studiowała literaturę ogólną i porównawczą, pracowała w agencji literackiej, czasopiśmie literackim oraz jako tłumaczka i redaktorka.  Kiedy nie pisze ani nie czyta, spotykasz ją na stadionie piłkarskim lub w samolocie, bowiem nasza autorka uwielbia podróżowanie. Zanim przejdę do sedna mojej recenzji chciałam zwrócić waszą uwagę na samą okładkę .Bardzo podoba mi się kolorystyka i pomysł połączenia serii z symbolem nieskończoności. Kiedy czytelnik otwiera książkę, pierwszą rzeczą, na którą natrafia jest krótki opis sylwetek głównych bohaterów. Ponieważ sama lubię tworzyć portrety osobowościowe postaci literackich, to pomysł ten zdecydowanie przypadł mi do gustu. Po pierwsze od razu wiedziałam z kim mam do czynienia, a po drugie bardzo ułatwiło mi to pisanie niniejszej recenzji. 

 Tamsin postanowiła wyprowadzić się ze swojego rodzinnego miasta i zacząć od nowa. Po krótkiej rozmowie z rodzicami staje się jasne, dlaczego (skąd my to znamy, prawda?). Już od samego początku Tamsin zdobyła u mnie sporo lajków, a im bardziej ją poznawałam, im więcej faktów z jej życia wychodziło na jaw tym bardziej ją lubiłam i tym bardziej jej współczułam. Czytając o tej postaci widziałam w niej siebie. Miałyśmy podobną historię, a na dodatek Tamsin, tak jak i ja, studiowała literaturę i była zapalonym molem książkowym.  No i była ładna a mi też ponoć nic nie brakuje. Ot taki żarcik. W książce  podobało mi się, że oboje bohaterowie mieli z czym walczyć, a jednak nie wyglądało na to, że jeden z nich cierpi bardziej od drugiego. Czasami zdarza mi się trafiać na książki, w których trwa istna licytacja co do tego, kto jest bardziej poszkodowany.  W to, że Rhys został wsadzony do więzienia za niewinność ,można naprawdę uwierzyć, ponieważ ani razu nie odniosłam wrażenia by stanowił on jakiekolwiek realne zagrożenie. Owszem czasami reagował zbyt agresywnie i był drażliwy i wyczulony na niektóre tematy, jednak mogłam to poirytowanie i brutalność zrozumieć. Z drugiej strony mamy Tamsin, która miała swoje problemy, również ważne. Panuje tutaj idealna równowaga, żadna z postaci nie walczy o palmę pierwszeństwa. Sama historia jest pełna tragicznych wydarzeń  i konfliktów pomiędzy bohaterami ale autorce udało się zachować umiar. Mogłam uwierzyć iż to wszystko wydarzyło się naprawdę. Kolejny plus dotyczy postaci Amy, która na początku wydaje się dość surowa, jednak wraz z biegiem czasu okazuje się, że ma wielkie serce. To właśnie jej historię będziemy mogli poznać w następnym tomie, czego już się nie mogę doczekać, gdyż wydaje mi się że jej postać  jest wielce obiecująca. 


Styl pisania Engel jest bardzo przyjemny, aktualny, realistyczny. Widać, że autorka włożyła bardzo dużo serca i zaangażowania w każdy, nawet najkrótszy akapit. Nawet nie zauważyłam, jak szybko przeskakiwałam z jednego rozdziału na drugi . Cieszyłam się samym czytaniem. Wprawdzie jest tutaj wielki dramat i zawód miłosny, ale - jak powiedziałam wcześniej- bez przesadnej dramaturgii. Można powiedzieć, że powieść ta jest przepełniona emocjami. Bohaterowie wywarli na mnie dobre wrażenie. Mieli w sobie coś , co notorycznie podsycało moją ciekawość. Również postaci drugoplanowe nie były zaniedbane . Przeczytanie całej książki nie zajęło mi nawet dwóch dni, a to naprawdę coś znaczy. Ponadto rozdziały były pisane naprzemiennie, raz z punktu widzenia Tamsin, raz Rhys, co zawsze bardzo cenię.   Podsumowując, jestem zakochana nie tylko w historii, ale także w stylu książki.

 Historia, bohaterowie, styl pisania, wszystko w tej książce do mnie przemówiło. Dlatego też chciałbym skorzystać z okazji i  podziękować wydawnictwu Prószyński i S-ka za umożliwienie mi odkrycia tej wspaniałej historii.  Teraz tym bardziej nie mogę się doczekać kolejnych dwóch książek z serii. ♥ "Znajdź mnie. Teraz”Kathinki Engel nie redefiniuje gatunku„ New Adult ”, ale urzeka sympatycznymi, interesującymi postaciami i stylem pisania, który nigdy nie pozwala przestać czytać. Ci, którzy interesują się studenckimi romansami i złymi chłopcami z "miękkim rdzeniem", z pewnością znajdą tutaj coś dla siebie. Polecam. 

 

 Tytuł : "Znajdź mnie.Teraz"

Autor : Kathinka Engel

Wydawnictwo : Prószyński i S-ka

Data wydania : 14 stycznia 2021

Liczba stron : 384

Tytuł oryginału : Finde Mich. Jetzt 

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu :
 


https://www.proszynski.pl/
 
A dostępna jest w salonach lub sklepie internetowym sieci :  
https://www.empik.com/zbyt-blisko-daniels-natalie,p1227335289,ksiazka-p
 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger