"Osa" Eric Frank Russell

 Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się, że osa wleciała do Twojego samochodu podczas jazdy? Czy  próbując wygonić/zabić stworzenie prawie wjechałeś na drzewo lub latarnię (zabijając siebie i swoich pasażerów)? Ten pomysł – że mały owad może zagrozić ludzkości i spowodować szkody w wysokości tysięcy dolarów – jest centralną osią fabularną książki Erica Franka Russella. W tej historii jeden samotny człowiek toczy wojnę i niczym osa, używając sprytu i zaskoczenia, niszczy ogromne ilości zasobów, paraliżuje gospodarkę a społeczeństwo doprowadza na skraj paniki. Wiele książek należących do klasyki Science Fiction nie zestarzało się z godnością jednak "Osa" pozostaje przekonująca i zabawna nawet sześćdziesiąt lat po publikacji. 


Od blisko roku Terra prowadzi wojnę z Imperium Syrijskim. Przeciwnik dysponuje znacznie większą liczbą żołnierzy, więc Terranie postanawiają się uciec do szpiegostwa i sabotażu. Osa latająca w aucie może do tego stopnia rozproszyć kierowcę, że ten spowoduje wypadek, więc należy tylko zastosować tę samą taktykę na większą skalę. Jeden naprawdę sprawny agent działający wśród Syrijczyków może dokonać prawdziwego spustoszenia, wywołać chaos, osłabić morale, zdezorganizować działalność wroga. Tak więc znakomicie wyszkolony James Mowry ląduje na Jaimecu, dziewięćdziesiątej czwartej planecie Imperium, zamieszkanej przez osiemdziesiąt milionów Syrijczyków. Jego zadanie jest proste – stać się osą. 


Mowry, został wybrany do udziału w operacji szpiegowskiej przeciwko wrogom Ziemi w międzygwiezdnej wojnie.  Jego rolą jest ukrywanie się i podkopywanie rządów i morale Imperium Syryjskiego (dziś to dość dziwnie brzmi jeśli weźmiemy pod uwagę miliony syryjskich azylantów rozproszonych po całej Europie), do którego zostaje wysłany, w każdy możliwy sposób. Jest niczym tytułowy owad w ludzkim ciele do którego obowiązków należy sianie paniki i zniszczenia wśród Syrian na odległej planecie. I tak (choć tutaj może dopaść Cię syndrom sztokholmski) — Mowry jest terrorystą. Używając dużego zapasu uzbrojenia, przebrań i gadżetów, zostaje zrzucony na planetę, gdzie popełnia morderstwa, wysadza bomby i rozsiewa propagandę, mającą na celu oszukanie lokalnego rządu, by uwierzył, że jest w stanie rozpętać rewoltę na globalną skalę. Czytając tę ​​książkę, pomyślałam, że granica pomiędzy szpiegostwem wojennym a terroryzmem często jest bardzo cienka. Podejrzewam, że z perspektywy ofiar  nie ma między nimi dużej różnicy. Jednak pomysłowa kampania terroru Mowry'ego tworzy ciekawą historię, która płynie w szybkim tempie, a oryginalność samego bohatera i  jego kampanii destabilizacji stanowi ciekawą lekturę. Jedną ze sztuczek, która podbiła moje serce, były antyrządowe naklejki na setkach witryn sklepowych, które po usunięciu pozostawiały swoje przesłanie wyryte w szkle, zmuszając do masowego zamykania sklepów i wymiany całych witryn, co niosło za sobą ogromne koszta.


Pozostaje zagadką co Eric Frank Russell robił podczas II wojny światowej. Niektóre źródła podpowiadają nam, że w latach wojny pracował dla brytyjskiego wywiadu, podczas gdy inne twierdzą, że był jedynie radiooperatorem i mechanikiem RAF. Choć prawdy nie dowiemy się nigdy, to jakakolwiek by ona nie była to jedno jest pewne :  pisarz wykorzystał swoje doświadczenia wojenne ponad dekadę później, kiedy napisał swoją szóstą powieść "Osa". Pierwotnie wydana w twardej oprawie nakładem  Avalon Books w listopadzie 1957, kiedy Russell miał już 52 lata, „Wasp” została uznana za jedno z najlepszych dzieł jego autora. Szukając informacji o książce, na jednym z blogów, trafiłam na taki cytat podsumowujący "Osę" :„…Jeden błyskotliwy Ziemianin wprawia w zakłopotanie głupiego syryjskiego wroga… zabawna, ale szowinistyczna opowieść z wyraźnym posmakiem bohaterstwa II wojny światowej. " Cóż, choć ciężko się z tym nie zgodzić, to jednak nie do końca.  Po pierwsze, zwyczajni Syrianie , z którymi spotyka się Mowry, nie są szczególnie głupi (przynajmniej nie bardziej niż przeciętni Terranie), podczas gdy syryjscy urzędnicy rządowi i ich zbiry z Kaitempi już tak. Rzeczywiście, duża część napięcia w książce Russella wywodzi się z faktu, że Mowry'emu ledwo udaje  wymknąć swoim prześladowcom, którzy zawsze wydają się być w stanie go wyśledzić, czy to w stolicy Jaimecan, Pertane, czy w jednym z mniejszych miast, w których działa. Martwimy się o Mowry'ego, doskonale wiedząc, co się z nim stanie, gdy zostanie w końcu złapany, co wydaje się być nieuniknione. (I nie, nigdy nie przyszłoby mi do głowy ujawnienie, czy Mowry rzeczywiście został kiedykolwiek ).Wielokrotnie Mowry jest zmuszony do pokonania 20 mil przez las ,do swojej kryjówki, aby się przegrupować, zmienić przebranie i zdobyć nowe fałszywe identyfikatory. Syrianie z pewnością nie ułatwiają mu tego zadania i zdecydowanie nie są głupi, mimo że Mowry, na sposób Bonda, nieustannie ich przechytrza. Jeśli chodzi o bohaterstwo II wojny światowej, bloger ma całkowitą rację. Przy bardzo niewielu przeróbkach „Osa” rzeczywiście mogła zostać przekształcona w opowieść o europejskiej intrydze z lat 40., gdyż zawarte w niej motywy science-fiction są dość minimalne. Zabierzcie nieziemskie otoczenie i fioletowoskórych kosmitów, a także „dynocary” napędzane energią transmisyjną oraz urządzenia antygrawitacyjne na statkach kosmicznych,a zostanie wam w rękach thriller szpiegowski .


"Osa" jest świetną lekturą, ale została napisana w 1959 roku i nosi kilka znamion swojej epoki. Mamy tutaj trochę Zimnej Wojny – dwie rywalizujące cywilizacje na miarę USA i ZSRR oraz pasujący do lat pięćdziesiątych literacki szowinizm. Postaci kobiece praktycznie tutaj nie występują a jeśli się już pojawią to nie wniosą do powieści nic istotnego. Nie znajdziemy tu również narracji z punktu widzenia innych grup etnicznych niż zwykli żołnierze ( czytaj  :biali faceci ). Jeśli możesz to znieść, to "Osa"będzie dla Ciebie strzałem w dziesiątkę, prawdziwym klejnotem swojej epoki. Jeśli potrzebujesz innego świadectwa jakości tej książki, to wiedz że  Neil Gaiman kupił prawa do jej ekranizacji, które niestety wygasły po atakach na World Trade Center. Niestety świat nie jest jeszcze gotowy na film, w którym głównym bohaterem jest odnoszący sukcesy terrorysta. Zdecydowanie polecam. 

 

 

Tytuł : "Osa"

Autor :  Eric Frank Russell

Wydawnictwo : Rebis

Data wydania : 14 września 2021

Liczba stron : 224

Tytuł oryginału :  Wasp 

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu : 



Kings of the Wyld

 
 


A dostępna jest w salonach lub sklepie internetowym sieci :  
https://www.empik.com/zbyt-blisko-daniels-natalie,p1227335289,ksiazka-p
 
 

 

2 komentarze:

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger