"Klub tylko dla facetów" Erica Katz

 Od najmłodszych lat preferowałam towarzystwo płci przeciwnej. W piaskownicy to z chłopcami dzieliłam się tłustymi robakami a w podstawówce - ławką. W liceum moja szkolna paczka składała się z dwóch dziewczyn i ośmiu chłopaków a moim najlepszym przyjacielem jest Marcin , który jest przykładem typowego samce. Nigdy nie miałam problemów ze zrozumieniem facetów, nie przeszkadzała mi ich osobowość, sprośne żarty, szowinizm czy wulgarność. Wierzcie mi, kobiety są znacznie gorsze. Więc, kiedy widzę miejsce w którym przeważa płeć brzydka to wiem, że będę się tam czuła jak rybka w wodzie. A jak było z Alex? Oj, tej dziewczyny naprawdę nie mamy co żałować. Z wyróżnieniem ukończyła prawo na Harvardzie, więc na pewno poradzi sobie w gronie ,przeświadczonych o własnym ego, samców. 

Alex Vogel od zawsze była kobietą sukcesu. W liceum najlepsza uczennica i atletka, na studiach prymuska, a teraz absolwentka wydziału prawa na Harvardzie. Przyjmując ofertę marzeń w prestiżowej kancelarii prawniczej Klasko & Fitch na Manhattanie, składa obietnicę swojemu wspierającemu i długoletniemu chłopakowi, że ta praca nigdy jej nie zmieni.


Historia Alex to typowy scenariusz "od pucybuta do milionera". Oczywiście nasza bohaterka nie wygrała na loterii tylko zapracowała sobie na sukces, jednak zrobiła to od zera. Po ukończeniu prestiżowej uczelni nadal była "nikim". Dopiero pierwsze sukcesy w mało znanej kancelarii i otrzymanie posady w Klasko & Fitch sprawiły, że dziewczyna została dostrzeżona. Wraz z wygranymi bataliami sądowymi zaczęły pojawiać się coraz większe wyzwania i coraz większe pieniądze. Po kilka latach Alex dorobiła się fortuny, pięknego mieszkania, markowych ciuchów i wpływowych przyjaciół. Doskonale zdaję sobie sprawę, że postać naszej głównej bohaterki wielu z was będzie drażniła, szczególnie tych twardo stąpających po ziemi tradycjonalistów. Alex nie jest bowiem osobą, którą byście chcieli by zostały wasze dzieci wysyłając je na prawo. Pije, bierze narkotyki (okazyjnie) , imprezuje. Często robi rzeczy, które wołają o pomstę do nieba. Musicie jednak pamiętać, że Alex jest tylko młodą dziewczyną, która w krótkim czasie odkryła całkowicie nowy świat. Weszła w sam środek stada wilków i musi zrobić wszystko by nie zostać pożartą. Wybrała więc asymilację i dopasowanie się. Oczywiście to dopasowanie wiązało się z pewnego rodzaju szaleństwem jednak ważne tutaj jest czy przekroczyło ono pewne granice, czy też udało się je powstrzymać? Z pieniędzmi, władzą, prestiżem... przyszło dużo narkotyków i alkoholu... a chłopcy zawsze będą chłopcami, prawda? Na co pozwoli sobie Alex w drodze na szczyt? Czy stanie w obronie siebie i swojej godności i zaryzykuje utratę wszystkiego na co tak ciężko pracowała?

Lubię czytać thrillery prawnicze, bo dają mi szansę bliżej przyjrzeć się światu prawników . "Klub tylko dla facetów" to zręczne połączenie "Diabeł ubiera się u Prady" (młoda kandydatka próbuje się wykazać, zamienia się w pracoholika i zrywa ze swoim chłopakiem ) i  "Firmy" (bohaterka wikła się w romans ze swoim szefem, tracąc kontrolę nad swoim życiem) . Znajdziemy tu również trochę podobieństw z "Escape Roomem". Na początku nie robisz nic innego tylko  kibicujesz bohaterce intonując : Idź dziewczyno, pokaż im, że kobieta również może wspinać się po szczeblach kariery .Alex była idealistką, naiwną, ale też zdeterminowaną, pracowitą, robiła wszystko, aby znaleźć swoje miejsce w wielkiej korporacji. Mówiła sobie, że nigdy się nie zmieni, a praca nigdy nie wpłynie na jej związek z chłopakiem. Ale w drugiej połowie książki nasza postać zamienia się w prawdziwą sukę, oszustkę, mającą romans z żonatym mężczyzną , skorumpowaną przez system i będącą gorszą wersją swoich kolegów. Wiem, że nienawiść do prawników jest czymś naturalnym jednak w tej książce prawnicy są przedstawiani jak prawdziwe szumowiny i najgorszy rodzaj ludzkich odchodów. Są bardziej obrzydliwi niż politycy .  Sposób, w jaki celebrowali swoje premie na przyjęciach biurowych, przypomniał mi sceny z "Wilka z Wall Street ". Ale wiecie co? Chociaż było tu pełno brudu, wulgaryzmu i ostentacji, to mi się podobało. Dziękuję autorce, że zabrała mnie za kulisy tego innego, niedostępnego dla mnie świata. 

To, co podobało mi się najbardziej w tej powieści to to, że opowiadała niezwykle uzależniającą i  fascynującą historię, oferującą wiele prowokujących do myślenia warstw, która naprawdę się zagłębiła w osobowości naszych bohaterów.   "Klubowi tylko dla facetów" udało się też całkowicie uniknąć denerwującego hasła „mężczyźni są źli, wszystkie kobiety są ofiarami”, które bardzo często pojawia się w tego typu książkach. Erica Katz tworzy bohaterów autentycznych, których płeć nie ma wpływu na ich działania i podejmowane decyzje. Jest to prawdziwie inteligentny obraz realnego świata, w którym żyjemy.  Ostatnio pojawiło się wiele książek, które podejmują społecznie istotny temat kobiet w środowiskach zdominowanych przez mężczyzn. 'Klub tylko dla facetów" jest jednak czymś wyjątkowym  ponieważ nie tworzy karykaturalnej scenerii, ale pokazuje realia swobodnego seksizmu  nie tracąc z oczu opowiadanej historii.

Niedawno się dowiedziałam ,że Netflix podjął się ekranizacji właśnie tej książki. Myślę, że jest to świetny wybór. Już nawet zastanawiałam się, kogo chciałabym ujrzeć w roli Alex. Kiedy znana wytwórnia telewizyjna podejmuje się ekranizacji jest to ukłon w stronę autora. "Klub tylko dla facetów" jest debiutancką książką Erici Katz, więc można tutaj mówić o prawdziwym sukcesie. Uwielbiałam przejrzysty sposób pisania autorki a tempo powieści było wręcz idealne.  Chociaż nie byłam w pełni zadowolona z zakończenia to wiem, że było ono bardziej realistyczne niż w innych powieściach tego gatunku (proza Grishama). Gorąco polecam miłośnikom thrillerów i dramatów sądowych. Już się nie mogę doczekać kolejnych powieści autorki . I netflixowskiej produkcji. 

 

 

Tytuł : "Klub tylko dla  facetów"

Autor : Erica Katz

Wydawnictwo : Sonia Draga

Data wydania : 19 maja 2021

Liczba stron : 472 

Tytuł oryginału : The Boys' Club  

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu : 
 
 


 

 

 

1 komentarz:

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger