"Wszystkie kłamstwa Adama" Fionnuala Kearney

  Ten debiut sprawił, że zaczęłam tęsknić za całym dniem spędzonym z rodziną. Już po trzeciej stronie wiedziałam, że jestem uzależniona i nie ma sensu zmuszać się do odłożenia książki na bok. Czytałam więc non stop i poddałam się dopiero wtedy kiedy moje oczy oddały pole bitwy. Na całe szczęście następnego dnia miałam wolne i mogłam podjąć przerwaną lekturę. "Wszystkie kłamstwa Adama" to sprytne spojrzenie na naturę człowieka, różnice między kobietami i mężczyznami oraz dynamikę „przeciętnej” rodziny. Wszyscy mamy pudełka na strychu, nieoznakowane i zapomniane. Ilu z nas ma sekrety, które, mamy nadzieję, zostały zapomniane? jeśli głębiej się nad tym zastanowić to jest ich pewnie sporo...


Beth Hall mieszka w pięknym domu na przedmieściach Londynu, jest kompozytorką piosenek w stylu country i matką dziewiętnastoletniej Meg. Dotąd była też szczęśliwą mężatką. Jednak jej mąż Adam, zafascynowany młodszą kobietą, wdał się w namiętny romans, który wkrótce wyszedł na jaw.Zrozpaczona Beth wyrzuca męża z domu i z pomocą przyjaciółki mozolnie próbuje odzyskać kontrolę nad własnym życiem. Zasięga rady psychoterapeutki, topi smutki w winie, wspierając jednocześnie córkę, która również jest zdruzgotana zdradą ojca. Beth sądzi, że nic gorszego nie mogło jej już spotkać. Niebawem okazuje się, że to dopiero początek.


Beth i Adam rozstali się. Nie w polubowny sposób. Beth odkrywa, że ​​Adam (po raz drugi) ją zdradził i ma już dość. Ich córka Meg wyjechała na uniwersytet, a Beth po prostu nie może już dłużej znieść kłamstw i oszustw. Z trudem radzi sobie z rozstaniem, ponieważ nie wyobraża sobie życia jako "odzyskana" singielka. Jedyne role w jakich występowała przez ostatnie 20 lat to żony i matki. Kobieta zastanawia się, czy wyrzucając Adama, postąpiła słusznie. Czy to była odruchowa reakcja na jego romans? Czy może wybaczyć i zapomnieć? Czy poradzi sobie bez niego? Adam tymczasem sam z trudem godzi się z rozstaniem. Młodsza kobieta, namiętny seks i życie kawalerskie nie są tak atrakcyjne, jak mogłoby się wydawać. Tęskni za domowymi wygodami i powoli zaczyna żałować tego co zrobił.  Na dodatek pewnego dnia otrzymuje  nieoczekiwany telefon i dowiaduje się, że coraz więcej tajemnic wychodzi na powierzchnię i przenosi się do jego życia. Gorzej być  nie mogło, a może jednak?

Fionnuala Kearney napisała powieść, która zaczęła się tak realistycznie, że niemal natychmiast poczułam, że jestem tuż obok Beth, że jestem Beth.  Pisanie jest tak subtelne, że od początku do końca gubisz się w świecie tej rodziny. Beth wydaje się reprezentować duży procent kobiet powyżej czterdziestki, które zajmowały się wychowywaniem dzieci, wybrały wymarzony dom i udekorowały go w najdrobniejszych szczegółach, jednocześnie wspierając swoich mężów w quasi radosny sposób. . Beth to typowa żona z klasy średniej/wyższej, która ma hobby lub „powołanie” (w tym przypadku pisanie piosenek), które od czasu do czasu przynosi do domu trochę pieniędzy. Nasza bohaterka wydaje się być oderwana od rzeczywistości, zamknięta w tym podmiejskim świecie i rzadko kiedy wyglądająca na zewnątrz. Kobieta jest mocno przekonana o uwielbieniu męża, nigdy nie podejrzewała, że ​​znowu będzie w stanie ją zdradzić i kiedy do tego dochodzi  jej świat rozpada się za jednym zamachem. Ich córka, dziewiętnastoletnia Meg, również jest zdruzgotana zdradą ojca .Nawet młodszy brat ,Ben, jest przerażony zachowaniem Adama. jak by się bliżej przyjrzeć , to w tej książce może znajdziemy ze dwie osoby które lubią naszego niewiernego męża. Jednak gdy czytamy o jego zagubieniu i samotności nadal trudno jest nam współczuć twórcy własnego pecha.
Fionnuala Kearney przedstawiła nam historię zepsutego małżeństwa. Z pewnością nie ma w tym nic nowego , ale akurat ta autorka zastosowała sprytną narrację.  Głosy głównych bohaterów; Adam i Beth są jasne i odrębne, charakterystyka jest znakomita, a dialog skuteczny i bardzo autentyczny.

 Ta historia to o wiele więcej niż niewierność Adama. Jest to siedlisko tajemnic dawno ukrytych kłamstw, które powoli, ale skutecznie się ujawniają  dzięki doskonałym umiejętnościom pisarskim autora. Większość z nas przeżyła ból serca po rozstaniu dlatego też z łatwością rozpoznamy  uczucia i emocje, które Kearney tak znakomicie przedstawiła w swoich bohaterach. "Wszystkie kłamstwa Adama" podzielone są na trzy części, z których każda bardzo mi się podobała i zapewniła mi rozrywkę aż do szokującego momentu prawdy. Myślę jednak, że tym, co naprawdę przyciągnęło mnie do tej książk, był prolog. Już na wstępie czytelnik zostaje sparowany z narracją Adama w pierwszej osobie i od razu staje się jasne, że dzieje się coś podejrzanego, coś podstępnego, że Adam robi coś, czego nie powinien robić, co ukrywa przed Beth, swoją żoną. Więc jak już doszłam do wniosku, że Adam coś knuje, odmówiłam odłożenia tej powieści, dopóki nie dowiedziałam się dokładnie, co to było (z przerwą na sen, jak już wspomniałam). Tajemnica, wewnętrzny dialog Adama, jego działania ... To wszystko było bardzo podejrzane, w całkowicie intrygujący, kuszący i niesamowicie pyszny sposób. Fionnuala szalała w moim umyśle z różnego rodzaju wyjaśnieniami, gdzie był Adam i dlaczego tam był. Ta fascynacja sprawiła, że ​​kontynuowałam z jeszcze większym zainteresowaniem, które pęczniało wraz z rozwojem powieści. Mogę szczerze powiedzieć, że ani razu nie ustąpiło. W miarę jak zagłębiałam się coraz głębiej w świat oszustw i tajemnic bohaterów, czułam, że zaplątałam się w sieć. Kwestionowałam wszystko, wszystkich i szczerze mówiąc, to jedna z tych powieści, które sprawiają, że zastanawiasz się, jak łatwo ktoś, kogo myślisz, że znasz, może okazać się kimś innym. Uświadomienie sobie, jak bardzo jesteśmy bezbronni, z naszymi emocjami i zależnością, powoli wkradło się do mnie i było to co najmniej niepokojące. Uwielbiam też w tej powieści surowe skupienie się na rodzinie i więziach, które można tak łatwo zerwać, mimo że istniały tak długo. To było prawdziwe, dogłębne spojrzenie na rodzinę, która nie była idealna. Rodzina, która, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, już się rozpadała. 

Zanim doszłam do końca "Wszystkich kłamstw Adama", byłam psychicznie wyczerpana . Wszystkie  postacie przeszły przez prawdziwy emocjonalny młyn  i nie mogłam pojąć, jak wiele doświadczyli na 464 stronach powieści. Fabuła była ściśle ze sobą związana, bohaterowie  nierozerwalnie ze sobą połączeni, a rodzinne sekrety były na tyle mocne , że poczułam się jak bym dostała w twarz . Jest to piekielna debiutancka powieść, która sprawiła, że ​​na pewno okażę zainteresowanie przyszłą twórczością Fionnuala.  Polecam.

 

Tytuł : "Wszystkie kłamstwa Adama"

Autor :  Fionnuala Kearney

Wydawnictwo : Kobiece

Liczba stron : 464

Data wydania : 23 marca 2021

Tytuł oryginału : You, Me and Other People 

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu : 
 
 
 

 

 

 

 

 

1 komentarz:

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger