"Więcej upiornych opowieści po zmroku" Alvin Schwartz

      Większa część ludzi nie znosi strachu, jednak są i tacy którzy wręcz uwielbiają się bać. Dlaczego tak jest? Za podstawowy aspekt, odpowiadający za zamiłowanie ludzkości do odczuwania strachu, uznawane jest to, że kiedy się boimy, to ta właśnie emocja typowo przesłania wszelkie inne myśli, które wcześniej znajdowały się w naszych głowach. Filmy oraz książki grozy wywołują w nas skrajne, często negatywne emocje i silny strach. Jednak w każdej chwili zdajemy sobie sprawę z tego, że to co czytamy czy oglądamy to jedynie fikcja, a nasz lęk może być kontrolowany. Daje nam to paradoksalnie poczucie kontroli i bezpieczeństwa, co w efekcie prowadzi do wyjątkowego stopnia satysfakcji. Jeszcze inną koncepcją, tłumaczącą zamiłowanie ludzie do odczuwania strachu, miałaby być ta, według której strach mógłby prowadzić do występowania w organizmie podobnych reakcji jak wtedy, kiedy się… cieszymy. Jak widzicie czynników, które sprawiają że lubimy się bać jest kilka, dlatego twórcy postanowili je wykorzystać. I tak oto powstała kolejna kolekcja opowieści grozy, które sprawią że włosy nam staną na karku a własny dom już nie będzie bezpieczną przystanią. Przynajmniej po ciemku . 

Czy lubisz być straszony…Witajcie w przerażającym świecie Upiornych opowieści, ponadczasowej kolekcji opowiadań o strachu, mrocznej zemście i nadprzyrodzonych zdarzeniach, okraszonych mrożącymi krew w żyłach ilustracjami.Alvin Schwarz po raz kolejny zabiera młodych czytelników w świat niesamowitych opowieści. W tym tomie znajdziecie historie jeszcze bardziej mroczne, których puenta wywołuje zimne ciarki i nieprzyjemne uczucie niepokoju.




"Więcej upiornych opowieści po zmroku" to kolejny, drugi już tom zawierający w sobie straszne historie, przerażające urban legend czy też opowieści, które przekazywane z pokolenia na okolenie, na stałe zapisały się w naszej kulturze oralnej. Skłamałabym jeśli bym powiedziała, że wszystkie te opowiadania były dla mnie czymś nowym. Mając prawie 40 lat na karku i wiele nocy spędzonych przy ognisku za sobą, śmiało mogę powiedzieć że o duchach, zmorach i zjawiskach paranormalnych słyszałam już prawie wszystko. Zmieniają się jedynie detale, autorzy wprowadzają modyfikacje, różni się narracja jednak kontekst pozostaje ten sam. Historie o statku widmo, zmarłej tancerce czy matce ze szklanym okiem i cygańskich skrzypcach, prawdopodobnie opowiadali już sobie za młodu nasi dziadkowie. Ciekawe jest to, że pomimo różnicy kulturowej w wielu krajach opowieści grozy są podobne. Mieszkając w Irlandii, poznałam wiele lokalnych historii, które niewiele się różniły od tych, które słyszałam jeszcze będąc w Polsce. Jak widać strach ma charakter niezwykle uniwersalny. 
Drugi tom upiornych opowieści po zmroku, jest jeszcze bardziej przerażający i, nazwijmy to "dorosły" niż pierwszy. Miałam taki pomysł by w skrócie wymienić historie, które spodobały mi się najbardziej, jednak po głębszym przemyśleniu doszłam do wniosku, że tak naprawdę wszystko mi się podobało. Oczywiście wzięłam pod uwagę to, że "ja" nie jestem głównym targetem wydawców a całość została napisana z myślą o raczej młodszych czytelnikach. Dlatego też czcionka jest duża, język młodzieżowy, ozdobniki ograniczono do minimum a autor zamiast bawić się w mistrza ceremonii, uczy swoich czytelników jak sprawnie poprowadzić narrację, kiedy wstać, kiedy wykonać dany ruch, by było jeszcze straszniej. Ta książka to nie tylko zbiór ciekawych historii, to również sposób na dobrą zabawę. Więc jeśli w przyszłości będziecie wybierać się na ognisko czy nocną posiadówkę, to nie zapomnijcie zaopatrzyć się w to dziełko. Gwarantuję, że opowieści które się w nim znajdują sprawią, że atmosfera na waszej imprezie stanie się naprawdę gęsta. 

Najbardziej podobało mi się to, że Schwartz nie poprzestał na samym wypisaniu historii lecz zadał sobie trud by przybliżyć czytelnikowi ich genezę. Na dziwi, że pomiędzy opublikowaniem pierwszego i drugiego tomu minęło ponad trzy lata. Jeszcze dłużej trzeba było czekać na tom trzeci, bo aż siedem. Odpowiednio tyle czasu zajęło autorowi zapoznanie się z rodowodem poszczególnych historii, przeczytanie wielu książek, w tym dużej ilości akademickich, i wreszcie podzielenie się wnioskami z czytelnikami. Posłowie na końcu książki zawiera listę źródeł, które wyjaśniają gdzie i kiedy poszczególne opowieści zostały wymyślone czy też zasłyszane. Całość wyszła bardzo zróżnicowanie : mamy tutaj znane nam z własnego podwórka opowieści o duchach, historie o statkach widmo, przerażające wydarzenia z amerykańskich bractw studenckich oraz wiele innych. Z pewnością każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, o czym wcześniej nie słyszał. Schwartz zasługuje na wiele pochwał za poświęcenie się folklorowi i dbałość o jakość. Choć książka ta jest niewielkiej objętości tak zdecydowanie działa na wyobraźnię bardziej niż jej opasłe konkurentki. Jej dodatkowym atutem są piękne, mroczne ilustracje Gammela, które sprawiają że dzieło to jest perełką w swoim gatunku. Już patrząc na te obrazy możemy się nieźle wystraszyć. 

Z pewnością "Więcej upiornych opowieści po zmroku" jest klasykiem w Stanach Zjednoczonych, książką przy której bały się pokolenia, inspiracją dla reżyserów programów telewizyjnych czy produkcji filmowych. W Polsce cykl ten nie zdobył jeszcze takiej popularności, a to ze względu na to iż oba tomy nadal są praktycznie nowością na rynku wydawniczym. Z mojej strony będę robić wszystko by rozreklamować dzieło Alvina Schwartza, gdyż moim zdaniem zdecydowanie na to zasługuje. Oczywiście wiem, że dziś praktycznie codziennie powstają nowe filmy, przerażające horrory, które wbijają czytelników w fotel kinowy. Producenci i reżyserzy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych, oryginalnych scenariuszy. Schwartz za to postawił na coś innego, na powrót do korzeni, do folkloru i legend znanych nam z dzieciństwa. Zapewne wielu z was znajdzie w tej książce historie, którymi byli straszeni jako małe dzieci. To właśnie one wywołują we mnie największą nostalgię i za to chciałam autorowi wielce podziękować. 

Książka ta dedykowana jest nastoletnim czytelnikom, jedensto, dwunasto czy trzynastolatkom czy nawet starszym dzieciom, które jeszcze nie są gotowe na prawdziwy hardcorowy horror. Jest to w większości zbiór przerażających, wywołujących dreszczyk strachu i podniecenia opowiadań, przeplatanych historiami humorystycznymi, żartami a nawet frywolnymi piosenkami. To spuszczenie z tonu ma sprawić by czytelnik się wyluzował i zrozumiał, że strach ma tylko wielkie oczy. I nic więcej. Polecam.  

Tytuł :  "Więcej upiornych opowieści po zmroku"
Autor : Alvin Schwartz
Wydawnictwo : Zysk i S-ka
Data wydania : 01 sierpnia 2019
Liczba stron : 140
                                       Tytuł oryginału : Scary Stories to Tell in the Dark 



Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu :  




 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Bardzo zaciekawiła mnie ta pozycja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie dla mnie :P Bardzo nie lubię się bać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. As reported by Stanford Medical, It is indeed the ONLY reason this country's women live 10 years longer and weigh on average 42 pounds lighter than us.

    (And realistically, it has NOTHING to do with genetics or some secret-exercise and absolutely EVERYTHING about "HOW" they are eating.)

    P.S, I said "HOW", not "WHAT"...

    Tap this link to uncover if this quick questionnaire can help you find out your true weight loss potential

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger