"Enola Holmes" Nancy Springer

 Nawet nie wiecie jak ja się cieszę, że w końcu któreś wydawnictwo (dziękuję Poradnia K), zdecydowało się na przetłumaczenie serii o Enoli Holmes, młodszej siostrze Sherlocka Holmesa. Książki te są mi bardzo dobrze znane z oryginałów, to właśnie z nich korzystał nasz native speaker ucząc nas języka angielskiego, bowiem nie ma lepszej metody nauki jak połączenie przyjemnego z pożytecznym. Enolę poznałam gdzieś w 2009 roku, kiedy mój język obcy był jeszcze na średnio zaawansowanym poziomie, więc zamiast totalnie wkręcić się w fabułę, ślęczałam godzinami nad jedną stroną i ze słownikiem w rękach tłumaczyłam co trudniejsze zdania. No dobrze, może troszkę przesadza, w końcu to literatura dla młodzieży, więc i język jest mało  skomplikowany. Muszę się więc przyznać, że troszkę mi się zapomniało i należy pamięć odświeżyć, szczególnie że córka już się nie może doczekać serialowej odsłony książki. Ja póki co mam nadzieję, że uda mi się ją jeszcze zachęcić do spróbowania tej fajniejszej, papierowej. Mi się kiedyś podobało, ale czy czar nastoletniej detektywki, zadziałał ponownie na dorosłą wersję mnie?

 

Enola to młodsza siostra najsłynniejszego detektywa wszech czasów, Sherlocka Holmesa, którą poznajemy, gdy w dniu jej czternastych urodzin znika jej matka. Wbrew decyzji braci, Sherlocka i Mycrofta, którzy chcieliby zatrzymać Enolę w szkole z internatem, dziewczynka wyjeżdża do Londynu, by odszukać matkę. Tu rozwiązuje serię zagadek kryminalnych i jednocześnie stara się unikać braci, którzy próbują ją odzyskać. 


W pierwszej części cyklu młodsza wersja Sherlocka Holmesa , skończyła właśnie 14 lat (patrząc na filmową okładkę , Netflix ją troszeczkę postarzył) i jak na ten wiek przystało jest niezwykle ciekawska i rezolutna. Na dokładkę jest nieco ekscentryczna (oczywiście jak na standardy ówczesnych czasów), jednak nie mniej utalentowana jak jej sławny brat, jednak w przeciwieństwie do niego musi bardzo się postarać by sprostać społecznym oczekiwaniom wiktoriańskiej Anglii, których wymaga się od zamożnych, młodych kobiet. Jednym z moich ulubionych aspektów tej książki są, choćby krótkie, aluzje o sympatii i braterskiej odpowiedzialności  Sherlocka wobec Enoli - jest to doskonały przykład  człowieczeństwa wielkiego detektywa, którego znamy z dobrze udokumentowanych dziwactw.  Kobiety, które wyprowadzają Sherlocka z równowagi, są moimi ulubionymi, a Enola i jej matka nie są wyjątkiem.  

Tom pierwszy jest typowym wprowadzeniem do całego cyklu. To właśnie tu poznajemy kim jest Enola i zagłębiamy się w jej bogaty świat wiktoriańskiej Anglii. Czasami czułam się jak bym czytała cudowną powieść historyczną.  Uwielbiałam czytać o tym jak nasza bohaterka znajduje swoją niszę w rodzinie, której intelektualne i wiekowe różnice w stosunku do niej rzucają długie cienie na jej życie. Dziewczyna jest biegła w szyfrze i języku kwiatów (ten ostatni to domena kobiet) , które to zdolności okazują się niezwykle pożytecznymi dla Enoli  podczas stosowania oryginalnych, "holmesowskich" metod śledczych. Czytając w oryginale nigdy nie udało mi się skończyć całej serii, ale ponowne przeczytanie tej książki i podekscytowanie nadchodzącym filmem sprawiły, że postanowiłam to zmienić.

 Ci, którzy znają Sherlocka Holmes doskonale wiedzę, że kobiety od zawsze zaburzały jego równowagę psychiczną (patrz Irene Adler z oryginalnych opowiadań lub Mary Russell z fantastycznej serii kryminalnej Laurie R. King).  Pochodzenie rodzinne Holmesa jest jednym z aspektów jego życia, któremu poświęcono znikomą uwagę w różnych "pastiszach" Holmesa, które pojawiały się na przestrzeni lat. W pierwszej części przygód Enoli Holmes, Nancy Springer, ośmieliła się stworzyć najbardziej niekonwencjonalną matkę oraz znacznie młodszą siostrę słynnego detektywa, które znacząco zmieniły jego poukładany świat.
Czternastoletnia Enola praktycznie nigdy nie widywała swoich znacznie starszych braci. Spędziła  odosobnione życie z matką w rodzinnym majątku, przekonana, że ​​jej bracia nie chcą mieć z nią nic wspólnego z powodu plotek dotyczących faktu, że była „nieoczekiwanym” dodatkiem do rodziny. Jednak wszystkie przypuszczenia Enoli dotyczące jej życia i rodziny zmieniają się, gdy nadchodzą jej urodziny, a jej matka znika. Kiedy Sherlock i Mycroft przybywają do posiadłości w poszukiwaniu  rodzica, Enola odkrywa, że ​​dynamika rodziny jest o wiele bardziej skomplikowana, niż przypuszczała. Chociaż  bardzo pragnie związku ze swoimi braćmi, Enola szybko zdaje sobie sprawę, że nie  zgadza się z sposobami na odnalezienie rodzicielki.
Uzbrojona w ostatni prezent swojej matki - tajemniczą księgę szyfrów - Enola wyrusza w drogę i już wkrótce znajduje się w większym niebezpieczeństwie, niż mogłaby sobie wyobrazić. By przeżyć potrzebuje wszystkich swoich niewykorzystanych umiejętności typowych dla członków klanu Holmesów.

Charakter Enoli to prawdziwa perełka. Jest odważna i zuchwała, a jako kobieta ma specjalny zestaw umiejętności (plus wygląd oczywiście) których brakuje jej słynnemu bratu. W swojej książce Spronger zamieszcza wiele interesujących informacji na temat szyfrów i języka kwiatów, których znajomość pomaga odróżnić Enolę od reszty członków rodziny. "Sprawa zaginionego markiza" to bardzo szybka i niezwykle absorbująca lektura, której autorka , w każdym rozdziale, dostarcza nam wielu szczegółów, które budują atmosferę .Dzięki temu jest jedną z najlepszych lektur dla młodzieży, z jaką się spotkałam. 

Podsumowując bardzo mi się podobało jednak jest parę ale...Książka ta spodoba ci się, jeśli jako dorosły i doświadczony czytelnik wciąż jesteś otwarty na książki skierowane do młodszych odbiorców. Spodoba ci się, jeśli jako fan Sherlocka Holmesa zechcesz  odłożyć na bok większość tego co o nim wiesz i zaczniesz tworzyć jego sylwetkę na nowo. Spodoba ci się, jeśli zignorujesz kilka bardzo specyficznych błędów (romski łuk).Jak widzicie z pewnością znajdzie się wiele osób, którym powieść ta nie przypasuje,ale z drugiej strony okazała się na tyle atrakcyjna by zainteresował się nią  Netflix ... więc - zrób co uważasz. Ja dołączyłam do fanów serii i nie mogę się doczekać, aby przeczytać resztę kolekcji! 

 

Tytuł : "Enola Holmes. Sprawa zaginionego markiza"

Autor : Nancy Springer

Wydawnictwo : Poradnia K

Data wydania : 16 września 2020

Liczba stron : 240

Tytuł oryginału : Enola Holmes and the Case of the Missing Marquess 

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu :


 

 

 

2 komentarze:

  1. Tę książkę planują przeczytać w bieżącym miesiącu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Do książek z tej serii mnie nie ciągnie, ale film chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 CZYTANKA NA DOBRANOC , Blogger